Alaonema. Trudniej powiedzieć niż zrobić

Prawdą starą jak świat jest, że za dużymi wyzwaniami idzie wielka satysfakcja.

Z pogoni za tą satysfakcją zrodzili się chociażby wielcy odkrywcy czy himalaiści, ale też hodowcy trudnych i unikalnych gatunków.

Udana uprawa wymagających kwiatów niesie za sobą wspaniałe poczucie sukcesu, spełnienia, szczęścia. Któż tego nie lubi?

Ale umówmy się – czasem chcemy, żeby było prosto. Niekłopotliwie, niewymagająco i aby efekt był zupełnie niewspółmierny do włożonego wysiłku. Każdemu czasem należy się pójść na łatwiznę.

Mamy dla was rozwiązanie: Aglaonema.

Czyli roślina, w której najtrudniejsze jest zapamiętanie i wypowiedzenie nazwy.

Nic dziwnego, że ta egzotyczna roślina Aglaonema, od lat cieszy się ogromną popularnością.

Zwana potocznie „chińskim evergreenem” Aglaonema pochodzi ze Środkowo-Wschodniej Azji, gdzie w naturze porasta lasy tropikalne. Znajomość tego faktu podpowiada, że przenosząc ją w środowisko domowe winniśmy zapewnić roślinie ciepło i odpowiednio wysoką wilgotność. I są to właściwie jedyne wymagania, jakie stawia przed nami domowa hodowla Aglaonemy.

Ponieważ rośliny te nie potrzebują zwyczajowego spoczynku – stabilna temperatura pokojowa (20 -25°C) będzie dla nich idealna. Należy jednak chronić ją przed przeciągami oraz spadkiem temperatury poniżej 16°C

Odpowiednią wilgotność powietrza możemy zapewnić roślinie na kilka sposobów: zapewniejąc jej bliskość mechanicznego nawilżacza, regularnie ją zraszając, ustawiając donice na tacy wypełnionej kamykami i podlanej wodą (ale tak, aby dno donicy nie dotykało tafli wody). Pomocne przy poprawie wilgotności powietrza jest również grupowanie roślin.

W przypadku Aglaonemy dodatkowym argumentem jest bogactwo odmian. Obecnie rozróżniamy już kilkanaście rodzajów, a ciągle powstają coraz to nowe, zachwycając oryginalnymi barwami i deseniem dużych ozdobnych liści. Pozwala to stworzyć w naszym domu spójną, a zarazem zróżnicowaną kolekcję tych urzekających roślin, gdzie soczysta zieleń eleganckiej Aglaonema Maria (klik)  będzie idealnie korespondowała ze szlachetną srebrzystością Aglaonemy Green Bowl (klik) . Dodający do tych klasyków odmiany o wybarwieniu czerwonym –  Aglaonema Crete (klik) oraz uroczą Cherry Baby – osiągniemy radosny i intrygujący efekt kolorowej dżungli.

Poza tym te piękne egzotyczne rośliny adoptują się do niemal każdej sytuacji – od stanowisk jasnych po półcieniste (przy czym odmiany kolorowe potrzebują więcej światła, aby się ładnie wybarwiać). Należy jednak unikać skrajności. Mocne bezpośrednie słońce może powodować oparzenia, z kolei chroniczny niedobór światła – wiotczenie i blaknięcie liści.

Uważna obserwacja liści Aglaonemy jest bardzo wskazana. W ten sposób roślina komunikuje nam czy wszystko jest ok. A jeżeli nie jest – to co?

Jeżeli liście przysychają to znaczy, że powietrze jest za suche, a temperatura zbyt wysoka (zdarza się to najczęściej zimą, pod wpływem ogrzewania). Żółknące liście na ogół świadczą o zbyt niskich temperaturach lub przelaniu. Jednak jeżeli żółkną tylko dolne liście może to być efekt tzw. chlorozy – pH gleby jest zbyt wysokie i roślina nie może przyswoić składników odżywczych. O ich zbyt małej ilości będą też świadczyć braki w ubarwieniu liści. Należy wtedy niezwłocznie zacząć nawożenie.  Z kolei przeciągi Aglaonema zasygnalizuje nam zwisaniem liści i ich brązowieniem.

Oczywiście w przypadku, gdy stanowisko zostało źle dobrane i roślina nam to sygnalizuje – należy ją przestawić w bardziej dogodne miejsce. Poza tym raczej unikajmy tego – Aglaonema (jak zresztą większość roślin) nie lubi być przestawiana czy obracana bez żadnego wyraźnego powodu.

Aglaonemy rosną zwykle w zwartym, kępiastym pokroju i osiągają ok. 80-120 cm wysokości. Ich system korzeniowy jest płytki i szeroki, dlatego aby zapewnić im optymalne warunki rozrostu i odżywiania sadzimy je w niskich i szerokich donicach, ich dno obowiązkowo wysypując drenażem. Podłoże powinno być lekkie i przepuszczalne, próchnicze, o odczynie lekko kwaśnym. Idealnym będzie gotowa mieszanka z torfem kwaśnym.(klik)

Źle znoszą suszę. W sezonie letnim podlewamy dwa razy w tygodniu miękką odstaną wodą, starając się, aby ziemia w doniczce była lekko wilgotna. Dbamy również o regularne zraszanie. Zimą zmniejszamy częstotliwość nawadniania do średnio raz w tygodniu.

W okresie wzrostu systematycznie zasilamy roślinę nawozem do roślin zielonych, ubogim w wapń. Z naszego doświadczenia dobrze sprawdzają się naturalne nawozy AstVit (klik). W okresie zimowym całkowicie rezygnujemy z nawożenia.

Niestety ta piękna roślina ma również swoją ciemną stronę: każda jej część jest trująca, a sok bardzo toksyczny. Dlatego do jej pielęgnacji najlepiej zakładać rękawiczki. Z uprawy Aglaonemy lepiej zrezygnować jeżeli mieszkamy ze zwierzętami. Roślina może bardzo poważnie zaszkodzić naszym pupilom. Z tego samego powodu należy też trzymać ją w miejscach niedostępnych dla dzieci.

Wiecie już jak uprawiać Aglaonemy. Pozostaje tylko zapamiętać jej nazwę…Powodzenia i Wszystkiego Zielonego.

Może Cię to zainteresuje